Składniki niszczące relację z partnerem.

Jeśli wytykanie wywołuje reakcje przeciwne do zamierzonych, to obwinianie przekształca winy drugiej osoby w jej słuszne prawa.
Ten sposób komunikacji jakim jest obwinianie, czyli poddanie partnera procesowi, w którym będą wytykane jego winy, z zewnątrz może wyglądać jako chęć wyjaśnienia sobie niejasnych spraw, niestety w osobie obwinianej wywołuje bunt i gniew. Także i w tym przypadku, forma komunikacji i jej wymiar emocjonalny, przenoszą uwagę z treści rozmowy (gdzie zawsze można „się dogadać”) na sferę emocjonalną.
Zamiast rozmawiać o faktach, przenosimy się na sferę relacji, gdzie podstawowymi emocjami staje się odrzucenie i złość.
Różnica tkwi między treścią komunikacji (informacja, którą chcemy przekazać) a efektem, jaki wywołuje w rozmówcy. Mówił o tym P. Watzlawick ponad 40. lat temu. Co to oznacza? Kiedy z kimś rozmawiamy, ma znaczenie nie tylko to, co mówimy, ale także sposób, w jaki to mówimy ( gdyż to właśnie ten element podkreśla, zmniejsza, albo zmienia znaczenie komunikatu).
Możemy być przekonani, na poziomie racjonalnym, że nasz partner ma racje, kiedy nas obwinia, ale w tym samym czasie, w sposób całkiem irracjonalny, jesteśmy pchnięci, aby zareagować jako „człowiek niewinny, niesłusznie skazany”.
Rozum i emocje nie zawsze idą w parze, a raczej często chcą iść w pojedynkę. Najważniejsze jest pamiętać, że zwykle to rozum na tym traci, a zwyciężają emocje.
Jak utrzymuje Nietzsche: „ Istoty ludzie są zdolne do wzniosłego samooszukiwania się: przekształcają własne winy w winy innych osób… . Pamięć i poczucie winy chętnie ustępują miejsca teraźniejszym emocjom.”
Dlatego należałoby pamiętać, iż za każdym razem, kiedy chcemy kogoś o coś obwinić, oczekiwanym skutkiem nie będzie przyznanie nam racji, ale reakcja emocjonalnego odrzucenia, które może prowadzić do ochłodzenia relacji, albo do potyczki słownej, która może się zamienić w kłótnię.
Obwinianie nie ma nic wspólnego z bliskością w relacji, chęcią mówienia sobie wszystkiego, ale jest rodzajem „praktyki adwokackiej”, która wykorzystują tą metodę do znalezienia winnego całej sytuacji.
Sfera relacji między dwojgiem osób to wymiar, w którym bardziej niż treść wiadomości ważniejsze są emocje, jakie ona wywołuje (poprzez to ,w jaki sposób mówimy – komunikacja parawerbalna i niewerbalna). Jak uczy nas John Langshaw Austin, rozmowa z drugą osobą to nie zwykłe przekazywanie informacji, ale „działanie poprzez słowa”.
Na koniec, nie możemy zapominać o tym, czego nas uczy Emile Cioran, że „nasze urazy wynikają z faktu, iż pozostawione samopas, nie pozwoliły nam dopiąć swego. Tego nigdy nie wybaczamy innym”.
Możemy więc uznać strategię obwiniania jako podstawowy składnik zgubnych relacji międzyludzkich.